Stefan – Patologiczny Optymista: w schronisku dla psów w sobotę byłem
W schronisku dla psów w sobotę byłem W schronisku dla psów w sobotę (dwa tygodnie temu) byłem! Ponad 43 lata zajęło mi trafienie do takiego miejsca. A przecież wpis o początku historii naszego labradora Stefana – Patologicznego Optymisty zacząłem od słów: „Od zawsze chciałem mieć psa…” (cały wpis tutaj: https://blog.rafaldlugosz.pl/stefan-patologiczny-optymista-poczatek/). Czy to nie dziwne? Taki miłośnik…