Śniadanie Mistrzów
12.11.2023

Śniadanie Mistrzów
Przed meczem… Zobaczymy, czy się sprawdzi.
12.11.2023
Śniadanie Mistrzów
Przed meczem… Zobaczymy, czy się sprawdzi.
16 lat temu się zaczęło… Dokładnie 16 lat temu (08-05-2007) przyszedł na świat mały labrador. Chwilę później nazwaliśmy go Stefan i zaczęliśmy wspólne życie. Kochał życie, a w szczególności dzieci (z wzajemnością). Zobaczcie, jak (jako dorosły, dojrzały pies) potrafił się bawić! To się nazywa zabawa! Jakie są Twoje sposoby na świetną zabawę? Podziel się w…
22.06.2023 OSTATNI AKCENT SEZONU 2022/23: Tradycyjny, doroczny (bo już drugi w historii!) Turniej o Puchar Sołtysa Pruszowic już w tę sobotę 24 czerwca 2023 o 12.00, w samo południe w Pruszowicach! Gramy! Rok temu było tak: Jak będzie teraz? Na pewno ciekawie… “Finezja Szymanów” nadciąga! A tak zapowiada Turniej jego organizator – Dąb Pruszowice: KS…
Szesnaście tysięcy dziewięćset dziewięćdziesiąt osiem. Tyle dni otrzymała na tym świecie moja Siostra Dorota. Odeszła 9 czerwca 2014 roku. Była ode mnie starsza o niemal 11 lat. I właśnie te niemal jedenaście lat minęło dziś od jej odejścia. Dziś i u mnie licznik dni na tym świecie pokazuje dokładnie tyle samo dni: szesnaście tysięcy dziewięćset…
Dzisiejszy dzień przyniósł mi niespodziankę w postaci paczki (chociaż już się jej spodziewałem, bo śledzenie przesyłki działa!), która przypomniała mi o dwóch wyjątkowych kolegach ze szkolnych lat – Rafale Kudlińskim i Pawle Frankowskim. Choć nasze ścieżki zawodowe potoczyły się w zupełnie różnych kierunkach, to z radością obserwuję, jak spotkali się w jednym projekcie i wydali…
W poprzednim odcinku: Ten wpis to dokończenie historii o naszej wizycie we wrocławskim schronisku dla zwierząt, skąd Krystyna, mama mojej żony Kasi, wróciła z przemiłą suczką Tiną. Pierwszą część znajdziesz pod tym linkiem: https://blog.rafaldlugosz.pl/stefan-patologiczny-optymista-w-schronisku-dla-psow-w-sobote-bylem/ Pierwsze dwa tygodnie minęły bardzo szybko. I bardzo przyjemnie. Tina poznawała zwyczaje swojego nowego domu, a jej nowy Pan i nowa…
Od zawsze chciałem mieć psa, ale w rodzinie nie miałem sojuszników. Gdybyśmy głosowali, to wynik mógłby być tylko jeden: 1:4 na niekorzyść psa. Oczywiście argumenty można było uznać za przekonujące: – „co piesek będzie robił, jak wszyscy pójdziemy do szkoły albo do pracy?” – „co zrobimy z pieskiem, jak przyjdą wakacje?” – „pies to nie…