||

B-Klasa Wrocław Grupa IX – S23-24E01 Silesia Szymanów – Vamos Wrocław 27.08.2023 – wrażenia po meczu

28.08.2023

Czas szybko gna do przodu – ledwie kilka tygodni skończył się sezon 2022/23, a już za nami pierwsza kolejka sezonu 2023/24.

Wiecie, przez wiele lat mojego grania zdarzały się różne mecze. Zdarzyło się wygrywać wysoko????, ale był też taki, że graliśmy z rezerwami Karkonoszy Jelenia Góra. Pierwsza drużyna grała wtedy w 3. lidze, a my w B-klasie. Była druga kolejka, pierwszą myśmy wygrali dwucyfrowo ????, a oni nieoczekiwanie przegrali ????. Pojechaliśmy do Jeleniej Góry, a tam okazało się, że na mecz B-klasy wystawili sześciu ludzi z pierwszej drużyny… To była miazga ????, pierwszy strzał w samo okienko z 25 metrów ????, po 7 minutach było 3:0 ???? i było po meczu. Skończyło się 20:0 ????. Różnicę czterech poziomów było widać gołym okiem ????. To tak gdybyście się kiedyś zastanawiali, jak by to było zagrać z jakąś topową drużyną, skoro z trzecią ligą było takie zderzenie.

Wiecie, co się stało tydzień później? Gładkie 4:0 dla nas! ???? Bo nawet, kiedy jednego dnia przegrywasz, to za tydzień jest następny mecz i możesz wygrać ????. Nawet, kiedy wynik jest wysoki (obojętnie w którą stronę), to grasz do końca, bo okazujesz w ten sposób szacunek przeciwnikowi, kolegom z drużyny i sobie! ????

Przed dzisiejszym meczem było trochę niepewności. ???? Pewnie: nie było wiadomo, czego się po nich spodziewać – nowa drużyna, ciekawy projekt, z silnymi mediami społecznościowymi (po kilku tygodniach istnienia mają bardzo podobne liczby na FB jak my – my minimalnie więcej polubień, oni więcej obserwujących), wygrali wszystko przed sezonem.

Dziś była atmosfera na meczu, pełne trybuny na Silesia Arena ????, “telewizja” ????, ławka gości za mała dla wszystkich z ekipy przyjezdnych ????

To wszystko mogło mieć wpływ na tę niepewność, ale właśnie z powodu tych moich doświadczeń, o których powyżej, powiedziałem Chłopakom na rozgrzewce, że mecz się dopiero zacznie, że oni wystawią 11 ludzi i my też wystawimy 11 ludzi. A co będzie potem, to się dopiero okaże.

No i się okazało! ????

Klasa mecz! ⚽️ A im dłużej graliśmy, tym bardziej oni się denerwowali i ciśnienie rosło. Pokazaliśmy dziś charakter – ich nerwy, prowokacje i sposób gry spotkały się naszą reakcją – wygraliśmy 2:1, po pełnym emocji meczu????.

Sędzia nie bez powodu powiedział, że dawno nie sędziował tak intensywnego meczu! ????

A ja już będę chyba zawsze pamiętał tego ziomeczka od nich, który całą drugą połowę “się zaczepiał”:

Mówi do mnie tak: “gościu, cały czas grasz a b-klasie, co ty wiesz? Wiesz, gdzie ja grałem?!” No to najpierw mu mówię: “no gościu, tak super grałeś, a gdzie skończyłeś?” Odpowiedział, że “już mu się nie chce grać wyżej” – Pośmiałem się z niego trochę, przymknął się, ale prawie płakać zaczął dopiero wtedy, gdy po golu na 2:1 podchodzę do niego i mówię: “no to gościu, opowiadaj: gdzie to grałeś tak wysoko? Bardzo jestem ciekaw!” ????

A my? ????

Przez poprzedni sezon budowaliśmy fundamenty. ????

Dziś zaczęliśmy nowy, w najlepszy możliwy sposób! Chciałbym, żebyśmy w tym sezonie skończyli w górnej połowie tabeli, a jak będzie dobrze szło, to się zastanowimy, co dalej! ????

Dziś się cieszymy, ale pamiętajmy: za tydzień druga kolejka, ważny mecz derbowy. ????

Ciąg dalszy za tydzień!

A tak opisali ten sam mecz nasi przeciwnicy:

Vamos Wrocław

  · 

ŻYCIE TO NIE FILM

Na inaugurację sezonu po bardzo intensywnym starciu przegrywamy 2:1 z drużyną Silesia Szymanów.

W najczarniejszych snach nie przewidywaliśmy gorszego początku zawodów tak ważnego dla nas wszystkich, historycznego meczu. Niestety już w 3 minucie po kiksie jednego z naszych zawodników napastnik drużyny przeciwnej (Adrian Manowski – notabene bardzo wyróżniający się przez cały mecz) wpadł w pole karne przy samej linii końcowej boiska. Stamtąd podał do wbiegającego skrzydłowego (Bartłomiej Pyrka) i naszej zaskoczonej, nieustawionej obronie nie udało się zablokować ani podania, ani strzału. Słowem: gong. Na samym początku spotkania ????

Dla naszej drużyny to była pierwsza tego typu sytuacja, żeby w ogóle w jakimkolwiek momencie meczu przegrywać, a tym bardziej tak od samego początku. Dodając do tego niesamowitą otoczkę wokół – historyczne wydarzenie, ogrom kibiców, działaczy, oczekiwania, kamery, studenci łódzkiej filmówki robiący finałowe ujęcia – pechowe gonienie wyniku obciążone było dodatkową, dużą i nietypową presją ????

Oczywiście migiem rzuciliśmy się do odrabiania strat i stale napieraliśmy na bramkę rywala. Efekt przyniosło to jednak dopiero pod koniec pierwszej połowy. Z prawej strony Powrózek zagrał piłkę na dobieg wzdłuż linii bocznej do zbiegającego na skrzydło Molendy. Ten świetnym dryblingiem przedarł się w pole karne rywala, skąd wystawił piłkę Kamilowi Szarkowi, który mądrze uzupełniając zwolnione miejsce w ataku umieścił ją w siatce ⚽

Nas remis oczywiście nie zadowalał, więc sytuacja była wciąż skomplikowana, ponieważ przeciwnicy byli dobrze zorganizowani w defensywie, a ich atakami było zazwyczaj szybkie przemieszczenie piłki od obrońców do napastników, często w formie kontry. Powodowało to, że mimo rozgrywania, nacisków, okazji, czuliśmy się momentami jak byśmy bili głową w mur, chcąc wejść z piłką do bramki. Brakowało nam szybkich decyzji o strzale będąc w pobliżu bramki rywala, dośrodkowań z głębi pola, dynamicznych wymian podań. Z każdą minutą rosła nerwowość w grze, przez co strzały z naszych kolejnych sytuacji lądowały na 8-mym piętrze, zamiast chociażby w świetle bramki ????

Mecz się bardzo otworzył, a gra stała się niemalże box-to-box. Przeprowadzaliśmy zmiany, ale wciąż nie byliśmy w stanie wyjść na prowadzenie. W pewnym momencie napieraliśmy tak mocno i otworzyliśmy się tak znacznie, że jedna z kontr zakończyła się strzałem w poprzeczkę Manowskiego, a niedługo po naszej stracie na skrzydle rywale przeprowadzili ostateczną kontrę, w której dezorganizację w ustawieniu wykorzystał Michał Jaworowski ????

Cóż można powiedzieć, taki jest futbol. Smutek i rozczarowanie. Jednocześnie jesteśmy ciekawi jak będzie wyglądał reportaż o nas z takim nieoczekiwanym finałem! Do tej pory było filmowo, niestety życie to nie film i czasem trzeba się zmierzyć z gorzkim finałem fabuły. Ale to nie koniec. Drużyna dostała zimny prysznic i jest zmotywowana do dalszej wspólnej pracy ????

Żartobliwie wspomnimy, że podczas Mistrzostw Świata w 2022 roku Argentyna również zaczęła od nieoczekiwanej przegranej 2:1 z Arabią Saudyjską. Nawiązania latynoskie w kontekście nazwy naszego klubu są tu zupełnie przypadkowe, lecz jak najbardziej chcemy się wzorować na najlepszych ????

Gratulujemy wygranej i skutecznej gry gospodarzom, a także ogromnie dziękujemy naszym kibicom, którzy w absolutnie wspaniałej liczebności przyjechali na to historyczne, wyjazdowe spotkanie ????

Gramy dalej, przed nami wiele treningu, budowania zgrania oraz kondycji! Vamos Przyjaciele!!! ????????

Skład wyjściowy:

Bartczak (BR)

Powrózek-Krasucki-Siodlarz-Grobelny

Targowski-Szczerba

Szarek Karol-Molenda-Szarek Kamil

Olszówka

Zmiennicy:

Maliszewski (w przerwie za Olszówkę)

Jarosiewicz (55′ za Krasuckiego)

Fiszer (67′ za Targowskiego)

Pisarski (74′ za Kamila Szarka)

Szczepaniuk (79′ za Powrózka)

Oskierko (84′ za Szczerbę)

Suchorabski (BR)

Granowski

27.08.2023 B-Klasa Wrocław Grupa IX – S23-24E01
Silesia Szymanów – Vamos Wrocław 2:1

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *